Ciąg dalszy wycieczki po jazzie postępowym.
Niestety według mnie w stanach nic ciekawego od śmierci "legend jazzu" się nie wydarzyło, natomiast w europie rozkwit i niespotykany urodzaj, nie chodzi mi o to że legendy pojawiły się u nas dużo później bo nawet młodzi eksperymentują całkiem udanie ale o tym może kiedy indziej.
Niestety według mnie w stanach nic ciekawego od śmierci "legend jazzu" się nie wydarzyło, natomiast w europie rozkwit i niespotykany urodzaj, nie chodzi mi o to że legendy pojawiły się u nas dużo później bo nawet młodzi eksperymentują całkiem udanie ale o tym może kiedy indziej.
Jan Garbarek - 2004 - In Praise of Dreams
Płyta jest tak jak na okładce, nowoczesna, zimna (barwa), dobrze skomponowana. Recenzjom jestem przeciwny więc tyle powinno wystarczyć.
Kim Kashkashian - viola
Manu Katché - drum
1. As Seen From AboveJan Garbarek - tenor and soprano saxophones, synthesizers, samplers, percussion
2. In Praise Of Dreams
3. One Goes There Alone
4. Knot Of Place And Time
5. If You Go Far Enough
6. Scene From Afar
7. Cloud Of Unkowing
8. Without Visible Sign
9. Iceburn
10. Conversation With A Stone
11. A Tale Begun
Kim Kashkashian - viola
Manu Katché - drum
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz